zobacz:  przerywnik.pl   autogielda.pl   e.autogielda.pl

Czwartek, 25 Kwietnia 2024, Imieniny obchodzą: Marek, Jarosław, Wasyl

ds

Ogłoszenia pochodzą z serwisu autogielda.pl: VW CADDY cena: 31 999,00 PLN, miejscowość: Piaseczno, data: 2024-04-25, ...szczegóły

NAPISZ DO ODJAZD-u

Napisz do nas - w każdej sprawie związanej z motoryzacją

reklama@autogielda.pl

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

Rozmaitości >> Felieton: Z drogi!

 

Życie w dużym mieście ma swoje niewątpliwe plusy, ale już przemieszczanie się po dużym mieście to wyłącznie ból, udręka i setki powodów do irytacji. Mój ukochany Wrocław nie jest tu żadnym wyjątkiem, przeciwnie – jest idealnym potwierdzeniem wyżej sformułowanej tezy. Żyje się tu świetnie, jeździ fatalnie. Dlaczego tak jest? To proste. Po pierwsze – nieustanne korki. Po drugie – wieczne remonty. Po trzecie – ciasne, klaustrofobiczne ulice z jakimiś resztkami torów tramwajowych wystających spomiędzy bruku (no właśnie – jeszcze ta kostka!), na których ledwo mijają się dwa samochody, a jak wjedzie ciężarówka, to nic tylko siąść i płakać. No i jeszcze jedno – czyli po czwarte i najważniejsze. Studenci.

Studenci tworzą specyficzny folklor, a ten ichni folklor do niedawna powodował, że we Wrocławiu było barwnie i wesoło. Imprezy, gwarne kluby, koncerty, happeningi i tak dalej. Duch swobody, nieskrępowanej twórczości artystycznej, czasem po prostu głośne i zupełnie pozbawione dodatkowych znaczeń...więcej

Życie w dużym mieście ma swoje niewątpliwe plusy, ale już przemieszczanie się po dużym mieście to wyłącznie ból, udręka i setki powodów do irytacji. Mój ukochany Wrocław nie jest tu żadnym wyjątkiem, przeciwnie – jest idealnym potwierdzeniem wyżej sformułowanej tezy. Żyje się tu świetnie, jeździ fatalnie. Dlaczego tak jest? To proste. Po pierwsze – nieustanne korki. Po drugie – wieczne remonty. Po trzecie – ciasne, klaustrofobiczne ulice z jakimiś resztkami torów tramwajowych wystających spomiędzy bruku (no właśnie – jeszcze ta kostka!), na których ledwo mijają się dwa samochody, a jak wjedzie ciężarówka, to nic tylko siąść i płakać. No i jeszcze jedno – czyli po czwarte i najważniejsze. Studenci.

Wersja do druku zwin rozwin

Rozmaitości >> Felieton: Z drogi!

 

Dobrze jest mieć przyjaciół. A najlepiej mieć ich dużo i możliwie jak najbardziej oryginalnych. Tacy zwykli też są fajni, nie ma co wybrzydzać, ale – powiedzmy sobie szczerze – „normalsi” rzadko jakkolwiek nas wzbogacają. A oryginalni – i owszem, wzbogacają nas i świat wokół pokazują nam w innych barwach niż jesienne szarości i beże. Kontakt z oryginalnymi ludźmi to nieustanne pasmo nowych doznań i nietypowych inspiracji.

Ktoś mógłby mi pozazdrościć, bo na brak przyjaciół nie narzekam. Sęk w tym, że zdecydowana większość z nich to konsekwentne, absolutne i kompletnie wyemancypowane oryginały, które zamiast od lat leczyć się w zamkniętych placówkach psychiatrycznych, zarażają postronnych swoim własnym szaleństwem....więcej

Dobrze jest mieć przyjaciół. A najlepiej mieć ich dużo i możliwie jak najbardziej oryginalnych. Tacy zwykli też są fajni, nie ma co wybrzydzać, ale – powiedzmy sobie szczerze – „normalsi” rzadko jakkolwiek nas wzbogacają. A oryginalni – i owszem, wzbogacają nas i świat wokół pokazują nam w innych barwach niż jesienne szarości i beże. Kontakt z oryginalnymi ludźmi to nieustanne pasmo nowych doznań i nietypowych inspiracji.

Wersja do druku zwin rozwin

Rozmaitości >> Felieton: Z drogi!

 

Czy kierowca powinien być ostrożny? Głupie pytanie. Oczywiście, że powinien być ostrożny. To jego najbardziej pożądana cecha. Ale ta ostrożność może być przyczyną wielu poważnych niedogodności. Rzecz jasna – niedogodności dla samego kierowcy. Inni mogą być zupełnie zadowoleni

Co ja słyszę codziennie przez telefon około 16.45? Słyszę: - Misiuuu… Przyjedziesz po mnie? To naturalnie moja żona. I co ja odpowiadam? Odpowiadam: - Przyjadę. Jasna sprawa, że przyjadę. Kocham cię ponad życie, więc nie pozwolę, byś szła te dwa kilometry w deszczu i mokła jak kura albo...więcej

Czy kierowca powinien być ostrożny? Głupie pytanie. Oczywiście, że powinien być ostrożny. To jego najbardziej pożądana cecha. Ale ta ostrożność może być przyczyną wielu poważnych niedogodności. Rzecz jasna – niedogodności dla samego kierowcy. Inni mogą być zupełnie zadowoleni

Wersja do druku zwin rozwin

Rozmaitości >> Felieton: Z drogi!

 

Nie to, żebym był jakimś wielkim automobilowym estetą, ale widok tunningowanego samochodu, w zasadzie bez względu na markę, budzi we mnie odruch wymiotny. Nie kumam, nie czaję bazy, nie kminię. Opel calibra albo BMW serii 3 to w sumie dość ładne samochody, po co więc im te wszystkie listwy i spojlery? Po co im wielkie jak hutniczy komin wydechy? Te przyciemniane szyby, płomienie na masce, fikuśne alufelgi, diody, neony, „brewki” nad reflektorami, szerokie opony, obniżone zawieszenie… No po prostu – chciałbym, ale nijak nie ograniam. Że ktoś bardzo pragnie mieć te parę koni więcej i coś tam kombinuje przy silniku, to jeszcze – choć z i tak trudem – rozumiem. Ale tzw. tunning optyczny? Litości.

Efekt z reguły jest koszmarny. Wiocha po całości. Wstyd na całą parafię. Najbardziej zdumiewające jest w tym wszystkim jednak to, że tunning jako taki - przynajmniej według jego zwolenników - da się zhierarchizować i poddać kategorycznym ocenom. Oglądam więc program „Operacja tunning” w...więcej

Nie to, żebym był jakimś wielkim automobilowym estetą, ale widok tunningowanego samochodu, w zasadzie bez względu na markę, budzi we mnie odruch wymiotny. Nie kumam, nie czaję bazy, nie kminię. Opel calibra albo BMW serii 3 to w sumie dość ładne samochody, po co więc im te wszystkie listwy i spojlery? Po co im wielkie jak hutniczy komin wydechy? Te przyciemniane szyby, płomienie na masce, fikuśne alufelgi, diody, neony, „brewki” nad reflektorami, szerokie opony, obniżone zawieszenie… No po prostu – chciałbym, ale nijak nie ograniam. Że ktoś bardzo pragnie mieć te parę koni więcej i coś tam kombinuje przy silniku, to jeszcze – choć z i tak trudem – rozumiem. Ale tzw. tunning optyczny? Litości.

Wersja do druku zwin rozwin

Rozmaitości >> Felieton: Z drogi!

 

O nowym samochodzie, takim wprost z salonu albo najlepiej od razu z fabryki, marzy każdy normalny fan motoryzacji. Zwłaszcza w Polsce. W końcu pod tą szerokością geograficzną wszyscy jeżdżą mniej lub bardziej sfatygowanymi autami, którymi nie chcą jeździć Niemcy, a więc takie marzenia to u nas rzecz głęboko oczywista i niewymagająca żadnego komentarza.

Zamiast długotrwałych oględzin warstwy lakierniczej - kasa na stół. I już można się upajać zapachem nowiutkiej tapicerki. I w przekonaniu, że po raz pierwszy w życiu wydaliśmy forsę na coś sensownego, mknąć po lokalnych hajłejach. Ja też chciałbym mieć nowy wóz. Najlepiej koszmarnie drogi....więcej

O nowym samochodzie, takim wprost z salonu albo najlepiej od razu z fabryki, marzy każdy normalny fan motoryzacji. Zwłaszcza w Polsce. W końcu pod tą szerokością geograficzną wszyscy jeżdżą mniej lub bardziej sfatygowanymi autami, którymi nie chcą jeździć Niemcy, a więc takie marzenia to u nas rzecz głęboko oczywista i niewymagająca żadnego komentarza.

Wersja do druku zwin rozwin

Rozmaitości >> Felieton: Z drogi!

 

Od razu zacznę z rury grubej jak wydech w tuningowanym golfie: motoryzacja dla rozwoju współczesnej produkcji serialowo-filmowej ma znaczenie co najmniej niebagatelne. W coraz liczniejszych przypadkach – wręcz zasadnicze

Żeby to zauważyć, nie trzeba być wnikliwym krytykiem filmowym. I nie trzeba również daleko szukać - wystarczy obejrzeć „Gran Torino” Clinta Eastwooda. Wszystko się tam kręci wokół legendarnego samochodu, całą resztę fabuły można spokojnie uznać za pretekst do pokazania fantastycznego...więcej

Od razu zacznę z rury grubej jak wydech w tuningowanym golfie: motoryzacja dla rozwoju współczesnej produkcji serialowo-filmowej ma znaczenie co najmniej niebagatelne. W coraz liczniejszych przypadkach – wręcz zasadnicze

Wersja do druku zwin rozwin

Rozmaitości >> Felieton: Z drogi!

 

Tyle się mówi o tym całym kryzysie, a jak człowiek spojrzy na polskie ulice, to nijak tego kryzysu nie widać. Jedna wypasiona fura goni drugą – jeszcze bardziej wypasioną. Wystarczy postać chwilę przy krawężniku, albo wejść nad jakiś wiadukt nad przelotówką, żeby odzyskać wiarę w samoregulujące się mechanizmy rynku i nabrać jak najbardziej uzasadnionej nieufności wobec ponurych statystyk i kasandrycznych przepowiedni ekonomistów.

Najjaskrawszym przykładem zamożności Polaków jest na pewno słynne bugatti veyron, które od jakiegoś czasu paraliżuje ruch kołowy we Wrocławiu. Ta diabelska maszyna kosztuje tyle co przynajmniej setka kij (sic!) cee’d, na sto kilometrów pali tyle co batalion czołgów, a gdyby ją tak zarysować...więcej

Tyle się mówi o tym całym kryzysie, a jak człowiek spojrzy na polskie ulice, to nijak tego kryzysu nie widać. Jedna wypasiona fura goni drugą – jeszcze bardziej wypasioną. Wystarczy postać chwilę przy krawężniku, albo wejść nad jakiś wiadukt nad przelotówką, żeby odzyskać wiarę w samoregulujące się mechanizmy rynku i nabrać jak najbardziej uzasadnionej nieufności wobec ponurych statystyk i kasandrycznych przepowiedni ekonomistów.

Wersja do druku zwin rozwin

Rozmaitości >> Felieton: Z drogi!

 

Mieć znajomego lekarza to fantastyczna sprawa. Znajomego prawnika – nic tylko zazdrościć. Naprawdę w czepku urodzony jest jednak ten, kto ma znajomego mechanika. Wielu z nas oddałoby wszystkie swoje przez lata wypracowane korupcyjne układy na rzecz tego jednego, ale za to najważniejszego i najlepiej wróżącego na przyszłość.

Jeszcze niedawno miałem to szczęście i ze szczerym współczuciem patrzyłem na znajomych, miotających przekleństwa na przypadkowych partaczy, którzy zamiast naprawić samochód, doprowadzali go do jeszcze większej ruiny. A ja, proszę państwa, wsiadałem do swojego fiata uno, jechałem na weekend do...więcej

Mieć znajomego lekarza to fantastyczna sprawa. Znajomego prawnika – nic tylko zazdrościć. Naprawdę w czepku urodzony jest jednak ten, kto ma znajomego mechanika. Wielu z nas oddałoby wszystkie swoje przez lata wypracowane korupcyjne układy na rzecz tego jednego, ale za to najważniejszego i najlepiej wróżącego na przyszłość.

Wersja do druku zwin rozwin

SZUKAJ

NASZE GAZETY

OGŁOSZENIA

cena: 85 999,00 PLN

data: 2024-04-25

cena: 74 999,00 PLN

data: 2024-04-25

cena: 4 999,00 PLN

data: 2024-04-25

cena: 78 999,00 PLN

data: 2024-04-25

cena: 38 900,00 PLN

data: 2024-04-24

cena: 32 999,00 PLN

data: 2024-04-25

cena: 42 999,00 PLN

data: 2024-04-25

cena: 39 999,00 PLN

data: 2024-04-25

cena: 99 999,00 PLN

data: 2024-04-25

cena: 34 499,00 PLN

data: 2024-04-25


 

NASZE SERWISY

Autogielda  Odjazd  M2 Planeta zwierząt  Erotyka

Redakcja: raklama@autogielda.pl

Copyright © 2008 Autogielda - M. MAJSKI, J. STYRNA - SPÓŁKA JAWNA