zobacz:  przerywnik.pl   autogielda.pl   e.autogielda.pl

Piątek, 19 Kwietnia 2024, Imieniny obchodzą: Adolf, Leon, Tymon

ds

NAPISZ DO ODJAZD-u

Napisz do nas - w każdej sprawie związanej z motoryzacją

reklama@autogielda.pl

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

Drukuj AAA
Fot. Chrysler;

Fot. Chrysler

Chrysler PT Cruiser (2001-2007)

Marcin Majski


W zasadzie trudno jednoznacznie stwierdzić czy prezentowane dziś auto jest pełnowartościowym minivanem czy tylko autem kompaktowym udającym minivana. PT Cruiser ma tak charakterystyczną i kontrowersyjną linię karoserii, że nie sposób pomylić go z żadnym innym autem nie tylko swoim segmencie, ale w ogóle

PT Cruiser został wystylizowany zgodnie z duchem lat 40-tych. Skrót PT należy rozszyfrować jako Personal Transportation, co Chrysler rozumie jako samochód pięcioosobowy z większymi niż normalnie możliwościami transportowymi.

Patrząc na auto z zewnątrz w oczy rzucają się najbardziej wybrzuszone błotniki, potężna atrapa chłodnicy oraz niespotykany nigdzie kształt przednich reflektorów i świateł tylnych. Wygląd jest na tyle charakterystyczny, że na pewno zostanie on rozpoznany w tłumie zunifikowanych aut.

Doskonałym przykładem konsekwentnego stylu lat 40-tych są chromowane klamki drzwi oraz klamki wewnętrzne. Równie ekstrawagancka jest kierownica oraz lewarek skrzyni biegów. Głęboko schowane zegary i owalny kształt nawiewów powietrza dopełniają całości. Na konsoli centralnej, w dolnej jej części znajdziemy uchwyty na dwa kubki z napojami. Tylne szyby boczne i szyba tylna są fabrycznie przyciemnione, ponadto producent zastosował dobrej jakości system audio. Ciekawym dodatkiem stylistycznym były polerowane aluminiowe felgi, które wyjątkowo dobrze wyglądają z czarnym nadwoziem.

Mimo zbliżonych wymiarów zewnętrznych w stosunku do swoich konkurentów, PT Cruiser oferuje wręcz przepastne wnętrze. Standardowo bagażnik „połyka” 521 l, a jeśli zapragniemy maksymalnie wykorzystać możliwości przewozowe tego oryginalnego „amerykańca”, wówczas do dyspozycji będziemy mieli aż 2150 l. Auta konkurencyjne jak Renault Scenic czy Fiat Mutlipla oferują odpowiednio 1800 i 1850 l. Klapa bagażnika unosi się wysoko, dlatego też załadowanie bagaży nie będzie problemem nawet dla wyższych kierowców. Ponadto bagażnik ma regularne kształty.

Jeśli ktoś myśli, że Amerykanie zamontowali tutaj bulgoczące V8 o pojemności skokowej 5 litrów i ogromnej mocy, ten mocno się zawiedzie. Ten model Chryslera miał odnieść sukces na rynku europejskim, zatem jedynym rozwiązaniem było zastosowanie silników o podobnej jak u konkurencji pojemności i mocy. Do wyboru były 3 benzynowe i dwa diesle. Z silników nie poleca się jednak jednostek benzynowych. Wszystkie z nich to czterocylindrowe konstrukcje o poj. 1.6, 2.0 i 2.4. Niestety, nie oferują one zadowalających osiągów, zwłaszcza najsłabsza jednostka 1.6 (116 KM) kiepsko sobie radzi z napędzaniem ważącego 1400 kg auta. Nieco lepiej sprawuje się dwulitrowy motor o mocy 141 KM. Co prawda przyspieszenie do 100 km/h zajmuje mu aż 12 s, a prędkość maksymalna oscyluje wokół 180 km/h, ale to dużo lepsze wyniki niż w przypadku motoru bazowego. Nie warto decydować się na najmocniejszą jednostkę benzynową 2.4. Ma zaledwie parę koni więcej niż wersja 2.0, bo tylko 150. Trudno zauważyć praktyczne różnice w przyspieszaniu i wyższej prędkości maksymalnej. Za to odczuwalnie zwiększy się zużycie paliwa, w mieście może dochodzić nawet do 16-17 l / 100 km. Poza tym w stosunku do słabszej wersji wersja 2.4 obarczona będzie większymi stawkami ubezpieczenia OC. Bardzo udaną jednostką napędową jest turbodiesel konstrukcji Mercedesa o pojemności 2.2 i mocy 121 KM. Zapewnia dobrą elastyczność, jest dobrze wyciszony i zużywa tylko ok. 7 l/100 km. W 2005 r. Chrysler wprowadził do oferty najmocniejszy silnik wysokoprężny o mocy 150 KM. Niestety, egzemplarze z tym motorem są jeszcze zbyt drogie.

Zawieszenie zbiera same pochwały. Nie ma co obawiać się przesadnej miękkości, z której znane są samochody zza oceanu, ani też zbytniej twardości. Ostre zakręty auto pokonuje niezwykle pewnie i bez zbędnych przechyłów, a nierówności, nawet te poprzeczne tłumione są nadzwyczaj dobrze.

PT Cruiser nie nastręcza właścicielowi zbyt wiele kłopotów, ale daleko mu do czołówki aut w statystykach bezawaryjności. Trudów eksploatacji nie wytrzymuje długo hydrauliczny wysprzęglik sprzęgła. Słabo wypada zawieszenie. Zużywają się silentbloki przednich wahaczy i łączniki stabilizatorów. Nietrwała jest uszczelka pod głowicą, a jej wypalenie nie należy do rzadkości. Poza tym często szybciej niż w autach konkurencyjnych zużywają się łożyska kół oraz końcówki drążków kierowniczych. W silnikach benzynowych sporadycznie psują się cewki zapłonowe, uszkodzeniom ulega też poduszka silnika. Ceny części zamiennych nie odstraszają, choć niechlubnym wyjątkiem jest cena sprzęgła w mocniejszych odmianach silnikowych: klocki hamulcowe 200 zł, tarcza hamulcowa 186 zł, amortyzator przedni 346 zł, tylny 238 zł, sprzęgło kompletne 1774 zł (do wersji 2.0 i 2.4), 691 zł (wersja 1.6).

Aby stać się posiadaczem Chryslera PT Cruisera trzeba zapłacić co najmniej 16-17 tys. zł. Za modele z rocznika 2007 z silnikiem Diesla właściciele żądają nawet 48-50 tys. zł. Najdroższą wersją wyposażeniową jest Limited. Takie wersje mają na pokładzie 4 airbagi, układ kontroli trakcji, klimatyzację, ABS, skórzaną tapicerkę, radio CD i komputer pokładowy.

 

SZUKAJ

NASZE GAZETY

OGŁOSZENIA

cena: 8 025,00 PLN

data: 2024-04-17


 

NASZE SERWISY

Autogielda  Odjazd  M2 Planeta zwierząt  Erotyka

Redakcja: raklama@autogielda.pl

Copyright © 2008 Autogielda - M. MAJSKI, J. STYRNA - SPÓŁKA JAWNA