zobacz:  przerywnik.pl   autogielda.pl   e.autogielda.pl

Sobota, 18 Maja 2024, Imieniny obchodzą: Alicja, Feliks, Eryk

ds

Ogłoszenia pochodzą z serwisu autogielda.pl: AUDI A3 cena: 121 999,00 PLN, miejscowość: Piaseczno, data: 2024-05-17, ...szczegóły

NAPISZ DO ODJAZD-u

Napisz do nas - w każdej sprawie związanej z motoryzacją

reklama@autogielda.pl

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

Drukuj AAA

Toyota IQ 1.0 VVT-I

Tomasz Puchalski


Toyota IQ sugeruje już nazwą, że jest samochodem wyjątkowo przemyślanym. Trudno się z tym nie zgodzić. Patrząc jednak w cennik, równie trudno oprzeć się wrażeniu, że ktoś próbuje nas nabić w butelkę. Mądrość i inteligencja, to przymioty nie do przecenienia, ale są chyba jakieś granice...

Kij ma dwa końce

Z jednej strony pełen podziw. Nie ma na świecie drugiego takiego autka, który przy długości poniżej 3 metrów jest w stanie zagwarantować taką przestrzeń w kabinie. Przestrzeń, gdzie od biedy przewieźć można czwórkę pasażerów. W samochodzie, który nie istnieje tylko w wirtualnym świecie 3D, lecz zwyczajnie jeździ po ulicach. Druga strona medalu już tak nie błyszczy. Producent każe sobie bowiem za tę innowacyjność słono zapłacić. Gdyby się nad tym zastanowić, no to w zasadzie normalna rzecz. Tyle że w wypadku takiego malucha jak IQ kłuje wyjątkowo w oczy. Cena za metr samochodu wydaje się po prostu abstrakcyjna i na nic marketingowe mydlenie oczu, że tyle kosztuje to i tamto. Rozumiem. IQ nie skorzystało z istniejących już podzespołów, płyty podłogowej itd. Wymyślono je od nowa, a słowo kompromis nie było ulubionym w ekipie projektantów. To kosztuje. Wszystko należało przede wszystkim zmniejszyć, ale tak by kierowca i pasażer siedzący obok nie za bardzo to poczuli. I udało się. Jeśli kogoś stać - proszę bardzo. Kto bogatemu zabroni? Otwierasz drzwi i już dostrzegasz różnicę w podejściu japońskich konstruktorów do tematu mikroautka. Drzwi są duże. Zwłaszcza w stosunku do wielkości całego samochodu. Tak jakby wyjęto je z pojazdu dwa numery większego. Ma to oczywistą zaletę: do IQ wsiada się normalnie, bez specjalnych wygibasów. Tak samo wygodnie się wysiada. Jeśli ktoś jeździ na przykład Pandą lub Picanto i jest nieco wyższy od siedzącego psa wie, że w codziennym użytkowaniu, zwłaszcza w miejskim środowisku ten proces może się uprzykrzyć. Ale nie w najmniejszej Toyocie. Tu jest zwyczajnie, co przy tej skali jest dużym komplementem. Za kierownicą kolejne zaskoczenie. Siedzi się... zwyczajnie. Znowu. Bez wyrzeczeń i klaustrofobicznych konotacji. Fotel ze zintegrowanym zagłówkiem równie dobrze pełniłby swoją rolę w samochodzie kompaktowym. Jest wygodny i obszerny. Żaden inny samochodzik w oczko większym segmencie A nie oferuje czegoś choćby zbliżonego. Pozycja za kierownicą? Całkowicie akceptowalna. Łatwo zapomnieć, że samochód kończy się pół metra za plecami kierowcy, a zaczyna tuż przed przednią szybą. Sama kierownica to także przykład dobrej ergonomii. Wygodna i „na sportowo” spłaszczona od dołu, co znakomicie poprawia jej poręczność. Na uwagę zasługuje szerokość wnętrza. Przywołując wspomnianych już wyżej przedstawicieli klasycznych miejskich autek, czy choćby bezpośredniego konkurenta spod znaku Smarta różnicę widać na pierwszy rzut oka. A czuć jeszcze bardziej. Trącanie się łokciami w IQ nie jest chlebem powszednim. Tutaj wygospodarowana przestrzeń zapewnia naprawdę przyzwoite warunki podróży dwóm osobom. Kilka osób, które doświadczyły testowej Toyoty, a które niespecjalnie interesują się motoryzacją, w IQ doznawały autentycznego szoku nie mogąc wyjść z podziwu jak udało się zaprojektować taką kabinę w tak małym nadwoziu. Naturalnie cała ta „przestronność” skupiona jest w pierwszym rzędzie. Bo z tyłu ... No cóż. Teoretycznie mogą tam zasiąść dwie osoby. Jeśli dwa przednie fotele przesuniemy zdecydowanie do przodu. Z tym po prawej stronie jest o tyle łatwiej, że deskę rozdzielczą ukształtowano tak, by nie zabierała ona przestrzeni na kolana pasażera. Brakuje nawet klasycznego schowka. Jego rolę przejęła tekstylna teczka, która kiedy nie jest potrzebna, nie zajmuje miejsca, a ponadto można ją odpiąć i zabrać ze sobą. Gorzej jest oczywiście po stronie lewej, bo tam jest kierownica. Summa summarum jednak się da. A to największy plus w stosunku do Smarta. Awaryjnie w IQ cztery osoby pojadą. Pomyślano także o ich bezpieczeństwie. Toyota montuje w IQ poduszkę powietrzną nad tylną szybą. Dla siedzących z tyłu jest to jakieś tam pocieszenie, choć ma to chyba bardziej efekt psychologiczny. Trudno o spokój ducha, gdy siedząc na tylnym foteliku w IQ uświadomimy sobie, że pięć centymetrów za naszą głową jest tylna szyba, a niewiele dalej... zderzak.



Jak jeździ(ć)?

Tak więc o „czteroosobowości” IQ lepiej zapomnieć i od razu potraktować dwa tylne miejsca jako dodatkową przestrzeń bagażową. Tym bardziej, że w konfiguracji 2+2 IQ praktycznie bagażnika nie ma. 32 litry to przecież większa kosmetyczka i nie wejdą tam nawet codzienne zakupy. Po złożeniu tylnych siedzeń dostaniemy przyzwoite 240 litrów. Wyjazdy poza miasto w IQ nie są najlepszym pomysłem, więcej zatem nie potrzeba. Podobnie spuentować można napęd. Głowy nie urywa, ale z drugiej strony po co komu więcej do stania w korkach. 68 koni mechanicznych produkowane jest w trzech cylindrach. Dzięki temu mamy charakterystyczny dla tego typu jednostek warkot (który można nawet polubić), ale mamy też znacznie ważniejszą chęć do pracy w niskim i średnim przedziale obrotów. Autko przyśpiesza całkiem żwawo, choć „papierowe” dane tego nie potwierdzają. Niespełna 15 sekund do pierwszej setki, to w końcu żaden wyczyn. Clou tkwi jednak właśnie w charakterystyce silnika, który doskonale sprawdza się w miejskich warunkach. Wyraźnie ciągnie do 50-60 km/h, czyli do prędkości dozwolonych. Szybciej i tak najczęściej się nie da. Jak to w mieście. A jeśli się da, to należy uzbroić się w cierpliwość. Maluch Toyoty wyraźnie słabnie ponad ww. prędkości. Żeby dotrzeć do 100 km/h pedał gazu na każdym biegu musi lądować w podłodze, co przekłada się na rachunki pod dystrybutorem. Zresztą nawet łagodnie traktowane IQ nie jest mistrzem oszczędności. 6-7 litrów to trochę za dużo jak na tak małe autko. W oszczędzaniu pomaga sugerujący zmianę biegu komputer. Sugestie owe są jednak takie, że w zasadzie to nie powinniśmy odrywać prawej ręki od lewarka. Od 0 do 50 km/h i jedziemy już na „piątce”. I tak w kółko. Komputer ciągle coś podpowiada. Bez sensu. Podobnie nietrafiona okazuje się wielkość przedniej szyby. Ułomność przeszkadzająca tylko w ruchu miejskim, ale dziwna tym bardziej, że IQ właśnie do funkcjonowania w tym środowisku zostało przygotowane. Chodzi o to, że kiedy staniemy przed skrzyżowaniem, to nie widać sygnalizatorów. Trzeba się pochylać do przodu, żeby zobaczyć jakie mamy światło. Ostatnim samochodem, w którym doświadczałem podobnych pokłonów, był Chrysler 300 C. Typ wybitnie antymiejski, więc łatwiej mu o wybaczenie.

Niewielkie rozmiary IQ kapitalnie ułatwiają oczywiście manewrowanie. Średnica zawracanie jest wręcz fenomenalna (7,8 m). Autko zawija niemal w miejscu. Niestety rozmiar ma znaczenie w odniesieniu do komfortu resorowania. A w zasadzie jego braku. Pamiętając wpadkę z testem łosia pierwszego Smarta, w IQ podwozie skalibrowano sztywno. Pewnie w bardziej cywilizowanych krajach ma to mniejsze znaczenie, ale u nas jazda po mieście po krótkim czasie staje się uciążliwa. Krótkie, poprzeczne nierówności, których pełno na naszych ulicach, to udręka dla pasażerów IQ. Niewielki rozstaw osi prowokuje czasami do „galopowania” karoserii, co też przyjemne nie jest. Wyobrażam sobie wtedy właściciela Toyoty IQ. Rozterki i pytania targające nim tak samo skutecznie jak ułomności nawierzchni. Jaki jest (lub był w sytuacji hipotetycznej) sens zakupu tego samochodu? Śmiem twierdzić, że żaden. Cały spryt, mądrość i nietuzinkowe podejście Japończyków do tematu biorą w łeb w zderzeniu z rynkową rzeczywistością. Wszystko byłoby OK, gdyby nie ta absurdalna cena. No chyba, że - cytując hasło pewnej sieci sklepów - IQ jest „nie dla idiotów”, ale to już zupełnie odrębny temat.

SZUKAJ

NASZE GAZETY

OGŁOSZENIA

cena: 12 999,00 PLN

data: 2024-05-17

cena: 64 900,00 PLN

data: 2024-05-17

cena: 39 999,00 PLN

data: 2024-05-17

cena: 61 999,00 PLN

data: 2024-05-17

cena: 72 999,00 PLN

data: 2024-05-17

cena: 27 999,00 PLN

data: 2024-05-17

cena: 84 900,00 PLN

data: 2024-05-17

cena: 67 999,00 PLN

data: 2024-05-17

cena: 12 999,00 PLN

data: 2024-05-17

cena: 51 999,00 PLN

data: 2024-05-17


 

NASZE SERWISY

Autogielda  Odjazd  M2 Planeta zwierząt  Erotyka

Redakcja: raklama@autogielda.pl

Copyright © 2008 Autogielda - M. MAJSKI, J. STYRNA - SPÓŁKA JAWNA