zobacz: przerywnik.pl autogielda.pl e.autogielda.pl
Niedziela, 5 Maja 2024, Imieniny obchodzą: Irena, Waldemar, Iryda
Ogłoszenia pochodzą z serwisu autogielda.pl: VW PASSAT kombi cena: 74 900,00 PLN, miejscowość: Wrocław, data: 2024-05-04, ...szczegóły
GALERIA
NAPISZ DO ODJAZD-u
Napisz do nas - w każdej sprawie związanej z motoryzacją
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
NAJNOWSZE
Kto płaci najmniej za OC w grudniu 2017 r.? (21-12-2017)
Jeśli masz wolne 100.000 Euro i lubisz się ścigać, to auto dla Ciebie (20-12-2016)
Nowy Przedłużony Volkswagen Tiguan Allspace (20-12-2016)
Mitsubishi Outlander PHEV – hybrydowe auto dla przedsiębiorców dbających o ekologię (20-12-2016)
DOSTAWCZAK NA PRĄD Z PRZYZWOITYM ZASIĘGIEM? CZEMU NIE (16-12-2016)
Nowe RENAULT ZOE (13-12-2016)
Przemek Jurek
Żeby to zauważyć, nie trzeba być wnikliwym krytykiem filmowym. I nie trzeba również daleko szukać - wystarczy obejrzeć âGran Torinoâ Clinta Eastwooda. Wszystko się tam kręci wokół legendarnego samochodu, całą resztę fabuły można spokojnie uznać za pretekst do pokazania fantastycznego auta. O takich filmach jak âBullitâ, âChristineâ, âPojedynek na szosieâ, âMistrz kierownicy uciekaâ, âZnikający punktâ, âKonwójâ - czy z innej mańki - âTaxiâ, âTransporterâ lub âSzybcy i wściekliâ nawet nie wypada wspominać. Wszyscy wiemy, że główne role grali w nich nie ludzie, a samochody.
A teraz będzie już odrobinę mniej poważnie, ale w dalszym ciągu na temat. Bo kultowe filmy to jedno, ale znacznie ciekawsze wydaje się to, co oglądamy w standardowych produkcjach. Jest bowiem parę takich filmowych motywów związanych z samochodami, które nieustannie mnie zadziwiają.
Po pierwsze: skąd, do cholery, ci wszyscy amerykańscy bandyci wiedzą, jak połączyć kable wyrwane spod kierownicy, żeby w sekundę odpalić wóz i dać nogę przed ścigającymi ich gliniarzami? Żaden z nich nawet się nie zawaha, nikogo nie kopie prąd, nikt się nerwowo nie szamocze - po prostu stykają ze sobą dwa kabelki, trzask-prask - i już mkną po âhajłejuâ. Nie twierdzę, że takich umiejętności nie da się posiąść (choć naprawdę chciałbym zobaczyć, jak ktoś odpala w ten sposób mojego golfa), ale oni wiedzą to intuicyjnie. Instynktownie. Uczą ich tego w szkołach czy jak?
Po drugie: dlaczego samochód, który najeżdża na tył innego samochodu, zamiast zwyczajnie wbić mu się w zderzak, nagle - niczym wystrzelony z katapulty - wybija się w powietrze? Która zasada mechaniki Newtona odpowiada za ten fenomen? Patrzę, analizuję zjawisko na stop-klatce - i dalibóg - nie wiem. Tyle razy to widziałem i w tylu różnych wariantach, a nie przybliżyłem się ani na krok do rozwiązania tej frapującej zagadki. Jakoś, kurczę, tak to jest zmyślnie filmowane, że nijak nic nie widać.
Po trzecie: jakim cudem bohaterowie filmów w trakcie rozmów prowadzonych podczas jazdy potrafią przez kilkanaście sekund patrzeć na pasażera i nie powodują wypadków? Te długaśne spojrzenia w bok, ten uparcie podtrzymywany kontakt wzrokowy⌠A tymczasem wóz sunie po szosie, w ciągu sekundy pokonując kilkadziesiąt metrów. I nic. Raz tak spróbowałem, ale żona zaczęła wrzeszczeć i rzeczywiście - o mało co, a walnąłbym w samochód, który jechał przede mną. Czy wybiłoby mnie do góry i łagodnym łukiem spadłbym dachem na asfalt, nie wiem. Być może straciłem jedyną szansę, żeby to sprawdzić.
Po czwarte: dlaczego wszyscy pozytywni bohaterowie najnowszych amerykańskich filmów i seriali z takim samozaparciem jeżdżą koszmarną Toyotą Prius? To jakaś podświadomie wymierzana kara za udane życie osobiste i piękny domek na przedmieściu? Mogliby już dać sobie spokój, przecież i tak wiemy, że są fajni. Po co się biczować hybrydą?
I po piąte: jak to się dzieje, że w naszych serialach aż tak wiele pojawia się pojazdów bez firmowych znaczków na grillu? Wszystkie giną na wertepach w okolicach Grabiny? I nikt ich nie instaluje z powrotem, nawet Hanka Mostowiak, taka niby porządna dziewczyna?
SZUKAJ
OGŁOSZENIA
Redakcja: raklama@autogielda.pl
Copyright © 2008 Autogielda - M. MAJSKI, J. STYRNA - SPÓŁKA JAWNA