zobacz: przerywnik.pl autogielda.pl e.autogielda.pl
Niedziela, 5 Maja 2024, Imieniny obchodzą: Irena, Waldemar, Iryda
Ogłoszenia pochodzą z serwisu autogielda.pl: BMW X3 cena: 54 499,00 PLN, miejscowość: Piaseczno, data: 2024-05-05, ...szczegóły
GALERIA
NAPISZ DO ODJAZD-u
Napisz do nas - w każdej sprawie związanej z motoryzacją
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
NAJNOWSZE
Kto płaci najmniej za OC w grudniu 2017 r.? (21-12-2017)
Jeśli masz wolne 100.000 Euro i lubisz się ścigać, to auto dla Ciebie (20-12-2016)
Nowy Przedłużony Volkswagen Tiguan Allspace (20-12-2016)
Mitsubishi Outlander PHEV – hybrydowe auto dla przedsiębiorców dbających o ekologię (20-12-2016)
DOSTAWCZAK NA PRĄD Z PRZYZWOITYM ZASIĘGIEM? CZEMU NIE (16-12-2016)
Nowe RENAULT ZOE (13-12-2016)
Przemek Jurek
Zamiast długotrwałych oględzin warstwy lakierniczej - kasa na stół. I już można się upajać zapachem nowiutkiej tapicerki. I w przekonaniu, że po raz pierwszy w życiu wydaliśmy forsę na coś sensownego, mknąć po lokalnych hajłejach.
Ja też chciałbym mieć nowy wóz. Najlepiej koszmarnie drogi. Oczywiście - dobrze jakby był przy okazji w miarę szybki, zwrotny i bezpieczny, ale przede wszystkim powinien być drogi. Bardzo drogi. Tak drogi, żeby słychać w nim było tylko dyskretne brzęczenie silnika. I nic poza tym.
Dobra, raz kozie śmierć, zwierzę się w końcu ze swojej choroby. To dość wstydliwa sprawa, ale liczę na Państwa wsparcie i zrozumienie. Idę o zakład, że przynajmniej część z was ma tak samo. To znaczy mam wielką nadzieję, że tak jest, bo jeśli nie, to faktycznie - zgodnie z życzliwą i wielokrotnie powtarzaną radą żony - powinienem wreszcie pójść się leczyć.
OtóżâŚ ja słucham samochodu. Albo inaczej - wsłuchuję się w niego. Maniakalnie. Jadąc, słucham. Bezbłędnie wychwytuję każdy niepokojący dźwięk, każde dyskretne skrzypnięcie zawieszenia, każdy, najcichszy nawet, zgrzyt w skrzyni biegów i każdy odgłos dobiegający z deski rozdzielczej. To chore, wiem. Ale nie potrafię przestać.
Najbardziej denerwują mnie dźwięki, których przyczyny nie mogę odgadnąć i których źródła nie potrafię zlokalizować. W moim poprzednim aucie - lśniącym unikalnym błękitnym lakierem Fiacie Uno - w zasadzie nic się, o dziwo, nie psuło, ale samochód raz na jakiś czas wydawał gdzieś spod spodu coś w rodzaju brzdęknięcia. Tak jakby ktoś napiętą struną od kontrabasu uderzał w wiadro. Nie było w tym żadnej prawidłowości. Brzdękało na wądołach i na prostej drodze. Raz ciszej, raz głośniej. Żona tego nie słyszała. Ja zawsze. I nikt, nawet mój osobisty mechanik, nie potrafił mi powiedzieć, skąd to się bierze. Hipoteza, że to linka od ręcznego uderza w wydech, nie znalazła potwierdzenia. Sprzedałem ten dobry swoją drogą wóz głównie przez to cholerne brzdękanie. Niech męczy się kto inny, ja wysiadam.
Mój aktualny pojazd - golf IV, czyli niby inna liga - właśnie zaczął stukać. Gdzieś tak z okolic drzwi. Raz stuka, raz nie. Raz na dziurach, raz na prostej. Mechanik po całodziennych oględzinach nic nie zaobserwował. Żona - rzecz jasna - nie ma o niczym pojęcia. Ja dostaję szajby. Mam szczerą ochotę rozebrać ten samochód na części pierwsze i złożyć z powrotem. Jeśli dalej będzie stukać, pójdę na miasto i popełnię jakąś zbrodnię.
I dlatego właśnie pałam żądzą posiadania samochodu z możliwie najwyższej półki. Najlepiej Maybacha albo Rolls-Royceâa. Ostatecznie może być i Lexus. Ewentualnie jakiś wypasiony Mercedes. Tylko taki wóz może ocalić moje zdrowie psychiczne. Bo jeśli w końcu sprzedam Golfa, a wszystko wskazuje na to, że sprzedam, i znów przyjdzie mi przeglądać ogłoszenia z działu âużywaneâ, z nieśmiertelną frazą ânic nie stuka, nic nie pukaâ, to jak Boga kocham - wezmę kredyt, sprzedam mieszkanie, ale kupię coś, co stukać znikąd nie ma prawa.
Tylko mojej żonie ani słowa!
SZUKAJ
OGŁOSZENIA
Redakcja: raklama@autogielda.pl
Copyright © 2008 Autogielda - M. MAJSKI, J. STYRNA - SPÓŁKA JAWNA