zobacz: przerywnik.pl autogielda.pl e.autogielda.pl
Piątek, 19 Kwietnia 2024, Imieniny obchodzą: Adolf, Leon, Tymon
Ogłoszenia pochodzą z serwisu autogielda.pl: RAM 1500 Rebel,HEMI,Bezwypadkowy,G cena: 239 000,00 PLN, miejscowość: Kamienna Góra, data: 2024-04-19, ...szczegóły
GALERIA
NAPISZ DO ODJAZD-u
Napisz do nas - w każdej sprawie związanej z motoryzacją
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
NAJNOWSZE
Kto płaci najmniej za OC w grudniu 2017 r.? (21-12-2017)
Jeśli masz wolne 100.000 Euro i lubisz się ścigać, to auto dla Ciebie (20-12-2016)
Nowy Przedłużony Volkswagen Tiguan Allspace (20-12-2016)
Mitsubishi Outlander PHEV – hybrydowe auto dla przedsiębiorców dbających o ekologię (20-12-2016)
DOSTAWCZAK NA PRĄD Z PRZYZWOITYM ZASIĘGIEM? CZEMU NIE (16-12-2016)
Nowe RENAULT ZOE (13-12-2016)
Przemek Jurek
Obecność pasażerów ma fatalny wpływ na dynamikę pojazdu. Cztery albo nie daj Boże pięć osób na pokładzie to jest, lekko licząc, przynajmniej pięćdziesiąt koni mechanicznych mniej. Wie to każdy, kto jechał z całą rodziną na wczasy. Pasażerowie dramatycznie obniżają właściwości jezdne pojazdu, bezmyślnie ulegając sile bezwładności, przewalają się po wnętrzu na zakrętach i mocno tym samym utrudniają manewrowanie. Obecność pasażerów na niepotrzebnie przystosowanych dla nich fotelach to również zdecydowany wzrost zużycia paliwa. Im pasażerowie w kupie ciężsi, tym ten wzrost większy i tym mniej zostaje na drobne wydatki. Pasażerowie w aucie to jest również hałas (rozmowy), dekoncentracja kierowcy (rozmowy) oraz brud i paprochy, których nie ma potem komu posprzątać (rozmowy z gębą pełną paluszków). Jedyna sensowna rola, w jakiej może wystąpić pasażer, to jest rola pilota. Myli się jednak ten, kto sądzi naiwnie, że jest to rola łatwa. Można zaryzykować stwierdzenie, że sprawdzają się w niej wyłącznie rajdowcy. A i to zapewne nie wszyscy.
Moja żona na przykład. Jeździmy we dwójkę od lat i o ile - jak wynika z moich skrupulatnych i małostkowych obliczeń - na moc, zużycie paliwa i zwrotność naszego golfa ma wpływ minimalny, a jeść na szczęście w samochodzie nie lubi, o tyle jako pilot sprawdza się fatalnie. Po pierwsze dlatego, że - aż przykro o tym mówić, takie to banalne - nigdy nie potrafi poprawnie odgadnąć, która strona jest lewa, a która prawa, co w niektórych momentach odrobinę utrudnia nawigację. Po drugie, nie udaje jej się wytrzymać w stanie wzmożonej uwagi dłużej niż kwadrans, w związku z czym ciągle się gubimy, mylimy drogi, szlag trafia wyłącznie mnie, a cztery stówy na pierwszy z brzegu GPS to jest wciąż âzupełnie niepotrzebny wydatekâ. Po trzecie, moja żona w samochodzie czuje zwykle nie dającą się opanować senność i w chwilach, kiedy potrzebuję wsparcia, zwykle najbezczelniej w świecie sobie śpi. I nic na to wszystko nie mogę poradzić.
Moim zdaniem pasażerowie powinni na miejsce docelowe docierać jakimś innym sposobem, niekoniecznie od razu pakując się do pojazdów mechanicznych i sprawiając ich kierowcom tyle niezasłużonej w końcu udręki. Dla wielu z nas, kierowców, podróż samochodem stałaby się wtedy czystą i nieskażoną przyjemnością. Byłoby szybko, dynamicznie, spokojnie i tanio. No i można by bez problemu włączyć swoją ulubioną muzykę. Nic tak przecież nie upokarza człowieka za kółkiem jak moment, w którym musi wyciągnąć z odtwarzacza płytę Morbid Angel, by - dla świętego spokoju pasażerów - puścić najnowsze nagrania Sade.
SZUKAJ
OGŁOSZENIA
Redakcja: raklama@autogielda.pl
Copyright © 2008 Autogielda - M. MAJSKI, J. STYRNA - SPÓŁKA JAWNA